Przyjaciele są jak ciche anioły,które podniosą nas,kiedy nasze skrzydła zapomną,jak latać...

sobota, 25 października 2014

Sowia Poczta

STRASZNIE, STRASZNIE, STRASZNIE PRZEPRASZAM

Zaczęłam od przeprosin, bo Wam się należą. Naprawdę mi przykro, że aż tak zaniedbałam bloga, pisanie notek i tak dalej.
Mogłabym się w sumie zasłonić liceum i nawet to zrobię - nie mam kompletnie czasu. To pierwszy weekend, podczas którego mogę poleniuchować z komputerem.
Notka napisana jest może w 2/4, a więc zabieram się do roboty.

BARDZO PRZEPRASZAM i obiecuję poprawę !

Lilka.